Bóg ze Stepford
30 czerwca 2016
Andrzej Kempczyński
Czy znasz film pt: „Żony ze Stepford”? W tym filmie jest grupa mężów, którym nie podoba się sposób, w jaki są traktowani przez żony. Nie żeby byli źle traktowani. Ale żeby mogli spełniać swoje egoistyczne zachcianki potrzebowali żon, które by im były całkowicie uległe, i które by im na wszystko pozwalały. Więc zamienili swoje żony w roboty, które mogli całkowicie kontrolować. Teraz nie stało im już nic na przeszkodzie, aby robić to, co chcieli. Tyle, że zamieniając żony w roboty stracili z nimi relacje.
Podobnie dzisiaj ludzie robią z Bogiem. Żeby móc spełniać swoje egoistyczne zachcianki potrzebują Boga, którego mogą kontrolować, i który będzie akceptował wszystko, co robią. Chcą mieć Boga, który nie potępia za grzech, który jest miłością, który akceptuje ich bezwarunkowo. Czyli sami tworzą sobie boga według własnych potrzeb. Ale taki bóg nie jest prawdziwym Bogiem. Jest to bóg ze Stepford. Z takim bogiem nie można mieć relacji. Aby mieć relację z Bogiem potrzebujesz prawdziwego Boga, takiego, jaki się nam objawił na kartach Pisma Świętego. Potrzebujesz Boga, który zawsze mówi prawdę, nawet jeśli jest ona dla nas niewygodna. Potrzebujesz Boga, który mówi nam trudne rzeczy, ponieważ nas kocha.
Jaki jest twój Bóg? Czy jest to bóg ze Stepford? Czy też jest to Bóg, który mówi ci jak masz żyć?
Na podstawie książki Tima Kellera pt: „Bóg. Czy są powody by wierzyć? Wiara w epoce sceptycyzmu”, wydawnictwo Friendly Books